Zakażenie połogowe
Wtargnięcie drobnoustrojów chorobotwórczych do rany połogowej daje w końcowym wyniku ciężkie lub śmiertelne schorzenia i nosi nazwę zakażenia połogowego w ścisłym tego słowa znaczenia. W większości przypadków zakażenie ran połogowych jest spowodowane paciorkowcami. Jak już wyżej wspomniano, próbowano różnym odmianom paciorkowców przypisywać określone kliniczne postacie schorzenia, co już dzisiaj ostatecznie zostało zarzucone. Te same pa-ciorkowce w zależności od tego, które tkanki atakują, dają odmienne postacie schorzeń. Wiadomo również, że drobnoustroje posiadają zdol-ność zmieniania swojej jadowitości, tracąc ją w pewnych przypadkach zupełnie, w innych zyskując na jadowitości. Najzłośliwsze drobnoustroje są te, które są bezpośrednio przeniesione z jednej rany na drugą. Mało jadowite postacie łatwo zostają zwalczane przez siły obronne ustroju i nie przedostają się w głąb tkanek, natomiast złośliwsze niszczą wal ochronny, który ma stanowić zaporę i wnikają w głąb ustroju, powodując ciężkie zakażenie. Wrażliwość położnic na zakażenie jest taka sama jak u wszystkich ludzi. Wydaje się jednak, że wykrwawienie usposabia do zakażenia, czego dowodem jest wzrost sił obronnych ustroju po przetoczeniu krwi. Dla obrazu chorobowego i dalszego przebiegu zakażenia ważne jest miejsce wtargnięcia drobnoustrojów. Dolne części narządu rodnego są odporniejsze, niż jama macicy, a najmniej odporne jest miejsce łożyskowe. Poważną rolę odgrywa również czas, w którym nastąpiło zakażenie. Im później się ono zjawia, tym przebieg jest łagodniejszy, gdyż przez ten czas wytwarza się wał ochronny i przez skurcze macicy zmniejsza się powierzchnia rany.
Należy ściśle odgraniczyć zakażenia umiejscowione wyłącznie w samej ranie, od tych zakażeń, w których drobnoustroje przekraczają wrota wtargnięcia i szerzą się dalej, czy to drogą krwionośną, czy też układem chłonnym.